
Stres dopada każdego, bez względu na wiek czy styl życia. Towarzyszy nam codziennie, raz w mniejszych, raz w ogromnych dawkach. Niektórym ludziom stres dodaje odwagi, innych natomiast obezwładnia i paraliżuje. Jedno jest pewne - każdy z nas się kiedyś stresował i każdy ma swoje własne metody radzenia sobie ze stresem, niektóre skuteczne, inne trochę mniej. Dzisiaj chciałem Wam przedstawić mój własny arsenał w walce przeciwko stresowi. Oto 3 sposoby, które załapały się na podium i które uważam za najskuteczniejsze.
1. Muzyka
Muzykę lubi każdy, co do tego nie mam najmniejszych wątpliwości. Siła muzyki polega na jej zdolności do dotknięcia samych emocji człowieka. Dla mnie jest też doskonałą bronią przeciwko stresowi. Kiedy tylko czuję się przybity, zdenerwowany lub po prostu smutny - muzyka zawsze pomaga. Niezależnie od gustu muzycznego czy preferencji, każdy ma swoją jedną, ulubioną piosenkę lub album. W moim przypadku jest to ścieżka dźwiękowa z filmu “Avatar” (http://www.filmweb.pl/Avatar), który nawiasem mówiąc jest jednym z moich ulubionych. Muzyka autorstwa Jamesa Hornera dosłownie odgradza mnie od problemów i przenosi z powrotem na Pandorę. Pozwala, chociaż na chwilę, zapomnieć o rzeczywistym świecie i otwiera drogę wyobraźni. Oczywiście każdy z nas wybierze inny rodzaj muzyki lub inne utwory, ale w moim przypadku soundtrack działa najlepiej ze wszystkich.
2. Sen
Podobno sen jest lekarstwem na wszystko - osobiście uważam, że nie ma prawdziwszego stwierdzenia. Spanie pomaga mi nie tylko przy zmęczeniu fizycznym, ale również psychicznym. Podczas snu nie myślę o problemach, tak jak w przypadku muzyki pozwalam działać wyobraźni i odcinam się od rzeczywistości, dosłownie i w przenośni. Jest to w pewnym sensie ucieczka od problemów, ale czasami podczas snu udaje mi się znaleźć rozwiązanie niektórych z nich. Sen pozwala myślom uspokoić się i po przebudzeniu spojrzeć na wszystko z innej perspektywy. Całe ciało odpoczywa, co z kolei poprawia mi samopoczucie. Może nie jest to błyskotliwy i nowy sposób, ale pomaga za każdym razem.
3. Gwiazdy
Podczas poszukiwania sposobów na walkę ze stresem nie znalazłem niczego podobnego, ale w moim przypadku działa doskonale - nocne, rozgwieżdżone niebo. Kiedy patrzę w gwiazdy problemy, z którymi się akurat zmagam w jakiś magiczny sposób przestają mieć tak duże znaczenie. Może naoglądałem się za dużo filmów, ale gdy wyobrażam sobie drogę, jaką przebywa światło w każdej sekundzie czy prędkość, z jaką przemieszczamy się wokół Słońca, czuję się uspokojony i wyciszony. Brzmi to strasznie patetycznie, ale sama wielkość wszechświata sprawia, że moje problemy przestają wyglądać na tak duże i poważne. Obecna pora roku nie sprzyja oglądaniu gwiazd, ale w wakacje lubię wychodzić wieczorami przed dom i patrzeć w niebo. Sposób może trochę dziwny, ale w moim przypadku bardzo skuteczny.
Przedstawiłem Wam mój TOP 3 sposobów na radzenie sobie ze stresem. Jak już pisałem, każdy człowiek ma swoje własne metody, ale te działają na mnie najlepiej i postanowiłem się nimi podzielić. Być może po przeczytaniu mojego, nazwijmy to poradnika, czyjeś życie stanie się przynajmniej troszeczkę łatwiejsze. Pomaganie ludziom jest super, więc teraz pozostaje mi tylko jedno - życzyć Wam wszystkim mniej stresu i więcej spokoju ducha.
Tekst: Em
Autorem zdjęcia jest PhotKing ♛
Gwiazdy to bardzo fajny motyw :) Muszę wypróbować :) Ja od siebie polecam stronę rainymood.com, doskonale mnie uspokaja, gdy mam ochotę roztrzaskać wszystkie talerze :)
OdpowiedzUsuń